Myśląc o technologiach, przeznaczonych do sterowania maszynami przemysłowymi, z pewnością w pierwszej kolejności podamy klasyczne kasety sterownicze. I chociaż obecność odpowiednich przycisków na terenie zakładu jest jak najbardziej istotna, na przykład przy obsłudze bram i taśmociągów, nie powinniśmy zapominać także o rozwiązaniach bezprzewodowych. W dzisiejszych czasach, obsługa urządzeń bardzo często stawia bowiem na specjalistyczne sterowniki, jak chociażby popularne PLC. Sam sterownik nie jest jednak w stanie pracować samoczynnie – konieczna jest tu obecność specjalnie zaprojektowanego protokołu sterującego, jakim jest właśnie Modbus 1. W niniejszym artykule opowiemy o tej legendarnej już technologii.

Działanie protokołu Modbus

Protokół ten opiera się na architekturze, nazywanej Master-Slave. Rolę pana odgrywa tu urządzenie nadrzędne, na przykład sterownik, zaś niewolnika – wszelkie urządzenia podrzędne, podłączone w konfiguracji wielogałęziowej. Nazewnictwo bierze się tu również z działania poszczególnych urządzeń. Maszyny podrzędne nie mogą bowiem łączyć się z innymi urządzeniami w celu wydawania poleceń. Ich rola ogranicza się więc wyłącznie do odpowiadania na komendy sterownika tudzież innego urządzenia nadrzędnego.

Protokół Modbus 1 występuje na rynku w trzech wersjach. Pierwszą z nich jest ASCII, w której dane zapisywane są w kodzie szesnastkowym za pomocą znaków czterobitowych. Alternatywą dla tego rozwiązania jest protokół Modbus RTU, posługujący się kodem binarnym. To właśnie ta opcja uchodzi obecnie za najpopularniejszą w automatyce przemysłowej. Ostatnim z protokołów jest tu z kolei wersja TCP/IP, oferująca przesył danych za pośrednictwem Ethernetu.

Zalety protokołu Modbus

Istnieje wiele powodów, dla których protokół ten od lat cieszy się równie wysoką popularnością, co obsługa maszyn za pomocą kaset sterowniczych. Pierwszym z nich jest naprawdę imponujący zasięg sieci, wynoszący nawet kilometr. Ponieważ technologia ta jest niezwykle prosta w swojej strukturze, implementacja protokołu nie wymaga od nas wymiany przewodów lub innych podzespołów. Z jedną siecią możemy sparować nawet do 247 urządzeń, zaś w przypadku wersji TCP/IP – nawet więcej, zależnie od puli dostępnych adresów IP. Niewątpliwym atutem jest tu też możliwość obsługi protokołu za pośrednictwem oprogramowania HMI oraz SCADA.

Polecane artykuły